Można od bajki o Czerwonym Kapturku, ale można jeszcze wcześniej, zanim nadejdzie czas na Kapturka...
Kiedy nasze dziecko jest jeszcze całkiem maleńkie możemy zacząć od akceptacji uczuć. Pozwólmy mu samodzielnie oceniać, czy jest mu ciepło, czy zimno, jest spragnione czy głodne zmęczone czy smutne. Nie mówmy "przecież to nie boli", "nie ma powodów do smutku". Dzieci wiedzą jak się czują, nie zabijajmy w nich tego instynktu.
Dzięki naszemu zaufaniu, w przyszłości nasz potomek będzie bardziej skłonny zaufać sobie. Kiedy poczuje, że coś mu się nie podoba, nie da sobie wmówić, że wszystko jest w porządku.